Eksperci alarmują, że młodzież jest w coraz gorszej kondycji społeczno-psychicznej. Mówi się o depresji i próbach samobójczych, snuje przygnębiające prognozy. Dlatego właściwa profilaktyka z zakresu radzenia sobie z własnymi emocjami zyskuje dziś na znaczeniu i staje się jedną z kluczowych kompetencji nie tylko wśród uczniów, ale i na rynku pracy, na który niebawem wejdą. Postaram się nazwać i opisać źródła stresu oraz wskazać środki zaradcze.
Fragment artykułu z miesięcznika "Dyrektor Szkoły" 2019/9
Zacznijmy od umysłowej entropii. Entropia jest pojęciem fizycznym, ściśle związanym z procesami dążenia do równowagi energetycznej, co w praktyce oznacza postępujący w przyrodzie chaos. Ten jest przeciwieństwem organizacji, a więc stanu energetycznie dużo trudniejszego do utrzymania. Aby piękny ogród był w doskonałym stanie, nie wolno pozostawić go samemu sobie – trzeba doglądać, dostarczając energii, która ową strukturę utrzymuje na konkretnym poziomie.
Psychologowie transponują te procesy na funkcjonowanie umysłu człowieka. Umysł jest tworem mózgu, bytu fizycznego, który też poddaje się prawom entropii i może pogrążyć się w chaosie. Entropia w wymiarze psychicznym jest czymś innym niż fizyczna degradacja mózgu. Rozumiana jest raczej jako utrata zdolności sprawnego myślenia, zanikające skupienie, dekoncentracja, ale również skłonność do myślenia o problemach (zamartwiania się), stresowania, poddawania negatywnym emocjom. Miarą umysłowej entropii jest rozkojarzenie. W tym świetle źródłem stresu oraz negatywnych odczuć mogą stawać się wszelkiego rodzaju praktyki, które odciągają od konkretnej rzeczy i skutecznie zawłaszczają naszą uwagę.
Źródłem rozkojarzenia jest sposób funkcjonowania narzucony po części przez rynek i środowisko nowomedialne. Multitasking, czyli wielozadaniowość, to wykonywanie wielu czynności jednocześnie. Staje się on standardem towarzyszącym pracy zawodowej, przyjął się również w życiu uczniów i studentów. Funkcjonując w takim trybie, można jednocześnie pisać e-mail, uczyć się, prowadzić z kimś rozmowę na czacie, komentować zdjęcie, rozmawiać przez telefon i śledzić serwis społecznościowy. Niestety stanowi to wyzwanie dla naszej skuteczności, a ponadto prowadzi do pogłębiającej się frustracji. Wielozadaniowość staje się przyczyną częstych błędów i powoduje stres, co może wywoływać nawet ataki paniki. Entropia umysłowa osiąga wówczas zenit: osoba ma wrażenie, że nie panuje nad niczym, nie wie, na czym się skupić, a dopływające informacje tylko powiększają odczuwany chaos.