Prawo18 sierpnia, 2023

Sztuka mówienia komplementów - Marzena Mazur

Większość z nas „nie umie w komplementy” jakby powiedziała dzisiejsza młodzież. Teoretycznie wiemy, że są one ważne i pewnie nawet doradzamy nauczycielom, by częściej komplementowali uczniów, ale gdy sami musimy zastosować nasze rady w praktyce… cóż, nie jest z tym najlepiej. Przypomnijmy sobie, kiedy ostatnio usłyszeliśmy komplement od kogoś w pracy, a kiedy sami go powiedzieliśmy.

Fragment artykułu z miesięcznika „Dyrektor Szkoły” 2023/7

Za niechęcią do mówienia komplementów stoją nasze uprzedzenia, przekonania i opinie karmione popularnymi mitami. W tym artykule postaram się z nimi rozprawić.
Zacznijmy od mitu, że dla ludzi liczą się jedynie pieniądze, więc jeżeli nie możemy dać komuś premii finansowej, to komplement nie zadziała. Już kilkanaście lat temu w badaniu z użyciem rezonansu magnetycznego naukowcy odkryli, że otrzymywanie komplementów aktywuje te same obszary w mózgu, co dostawanie nagród pieniężnych (Izauma, Saito, Sadato, 2008). Sugeruje to nie tylko, że nagrody społeczne i pieniężne są przetwarzane w podobny sposób, ale że te pierwsze mogą być tak samo dobre jak drugie.

Potwierdzają to wyniki kolejnych eksperymentów. W badaniu z 2017 r. sprawdzano wpływ nagród niefinansowych (w tym ustnej pochwały) i finansowych na wydajność pracowników. Podczas gdy wszystkie rodzaje nagród zwiększały wydajność o ponad 5%, te niefinansowe działały trochę lepiej. Ponadto zaprzestanie przyznawania nagrody doprowadziło do zmniejszenia produktywności w przypadku premii pieniężnych, ale nie pochwały (Bareket-Bojmel, Hochman, Ariely, 2017).
Nic dziwnego więc, że w języku angielskim w znaczeniu „prawić komplement” używa się wyrażenia „płacić komplementem” (to pay compliment), skoro może on pełnić podobną funkcję co pieniądze.

 Zamów prenumeratę: www.profinfo.pl/sklep/dyrektor-szkoly,7340.html


Przeglądaj powiązane tematy

Back To Top