Prawo28 grudnia, 2021

Laicyzacja młodzieży - Tomasz Kozłowski

Odziedziczyliśmy po rodzicach zepsuty świat – usłyszałem niedawno od moich studentów. Rozlatuje się ekologicznie, ekonomicznie, politycznie, a wiele wskazuje na to, że również ideologicznie. Młodzież odchodzi od Kościoła i chociaż hierarchów niepokoi to bardzo, większym problemem jest fakt, iż nie mając alternatywy, przestaje wierzyć w cokolwiek.

Fragment artykułu z miesięcznika „Dyrektor Szkoły” 2021/12

Dane dotyczące laicyzowania się młodzieży są alarmujące. Zgodnie z opracowaniem Pew Research Center z 2018 r. tempo tego zjawiska wśród młodych Polaków należy do najszybszych w ponad 100 przebadanych krajach (www.pewforum.org/2018/06/13/the-age-gap-in-religion-around-the-world/). Natomiast z raportu opublikowanego w marcu tego roku przez Katolicką Agencję Informacyjną (https://ekai.pl/wp-content/uploads/2021/03/Raport-Kosciol-w-Polsce-2021.pdf) wynika, że odsetek tzw. pokolenia milenialsów uczestniczący regularnie w praktykach religijnych spadł w ostatnich latach aż o 30 punktów procentowych – z 70% do 40%. W przypadku osób młodszych tendencje te są jeszcze szybsze: ostatnia dekada przyniosła spadek na poziomie 70% uczestnictwa w lekcjach katechezy. Co więcej, spada także odsetek rodziców, którym zależy na katolickim wychowaniu. W 1998 r. liczba młodych deklarujących, że rodzicom nie jest to obojętne, wynosiła 52%. Dziś to blisko o połowę mniej.

Osobiście jako osoba niewierząca nie widzę żadnego szczególnego problemu w tym, że religijnych sceptyków jest coraz więcej. Ale jako socjologa interesuje mnie potencjalny problem: czy za krytyką Kościoła nie podąża przypadkiem rozkład społecznego kapitału? Czy brak wiary w kościelne ideały nie przekłada się jednocześnie na kryzys wartości sam w sobie? Obawiam się, że diagnozując postępującą laicyzację, stajemy przed dużo poważniejszym problemem przywrócenia wiary nie tyle w Boga, co w społeczeństwo jako takie (w XIX-wiecznej socjologii pojęcie boga, a więc tego, w co społeczeństwo wierzy, było centralne w rozważaniach nad istotą społecznej struktury oraz kontroli, do pewnego stopnia można rzec, że bóg utożsamiany był ze społeczeństwem).

Przeglądaj powiązane tematy

Back To Top