PODCAST #9: Jak wygląda aplikacja radcowska? Jak znaleźć patrona? Opowiada Alek Worakomski
Jak to jest być aplikantem? Czy to prawda, że każdy aplikant spędza całe dnie w sądzie? Jak wyglądają zajęcia na aplikacji? Ile to wszystko kosztuje? Na te i inne pytania Małgorzaty Milewicz-Stobińskiej odpowiedział gość 9 odcinka podcastu Prawo na Oko – aplikant II roku Aleksander Worakomski.
Jak przebiega aplikacja?
Zajęcia na aplikacji radcowskiej zaczynają się 1 stycznia i trwają do listopada z kilkutygodniową przerwą wakacyjną. Poza nauką pod okiem patrona, aplikanci radcowscy zobowiązani są również do uczestniczenia w zajęciach, które mają formę konwersatoriów, bądź ćwiczeń, kończących się kolokwium. Konwersatoria są odpowiednikiem wykładów, ale słuchacze są bardziej aktywni. Ćwiczenia mają bardziej praktyczny charakter – podczas zajęć pisze się pisma, rozwiązuje kazusy, sporządza opinie itd.
Co najbardziej zaskoczyło naszego gościa w aplikacji radcowskiej?
„Jednak ciągle jest zbyt teoretycznie” – odpowiedział nasz gość. Na szczęście aplikacja, to nie tylko niemiłe niespodzianki. „Z miłych zaskoczeń to szeroki dobór kadry prowadzącej” – dopowiedział. Bardzo cenne są z zajęcia z praktykami sędziami, adwokatami, radcami prawnymi, którzy dzielą się wiedzą, doświadczeniem, a czasem także ciekawymi anegdotami.
Czytaj więcej: Jak zostać radcą prawnym? Poznaj sposoby uzyskania prawa wykonywania zawodu!
Jak wygląda praca aplikanta?
Zazwyczaj aplikację odbywa się ją w kancelarii, choć część osób pracuj np. w firmach, jako prawnicy in-house. Zadania zależą od miejsca pracy, tego czym się zajmuje kancelaria i mogą być bardzo różne. „Trudno powiedzieć, żeby był jakiś wspólny mianownik [dla aplikantów] oprócz prawa”. Bycie prawnikiem niekoniecznie wymaga pojawiania się w sądach – aplikanci mają sporo papierkowej roboty.
Czy aplikanci dobrze zarabiają?
„Zarobki aplikantów są tematem drażliwym od wielu, wielu lat, ponieważ były przypadki i nadal są przypadki, kiedy aplikanci nadal nie otrzymują wynagrodzenia za prace u swoich patronów”. – skomentował Alek Worakomski. Co prawda takie sytuacje mają miejsce rzadko, bo jest duży nacisk na to, żeby wynagradzać aplikantów za ich pracę, ale niestety się zdarzają. Przy czym, brak wynagrodzenia nie pozostanie niezauważony, bo aplikanci składają sprawozdanie, w którym wskazują, w jakiej formie i jakim wymiarze godzin współpracują z patronem.
Ile kosztuje rok aplikacji?
Roczny koszt za aplikację aktualnie wynosi 5850 złotych. Istnieje możliwość rozłożenia tej płatności na raty. Tylko niektórzy pracodawcy pokrywają koszty aplikacji. Do tych niemałych kosztów trzeba jeszcze doliczyć składki i koszty zakupu pomocy naukowych np. książek przeznaczonych specjalnie dla aplikantów. Część materiałów jest dostępna bezpłatnie np. materiały od prowadzących lub szkolenia na platformie e-learningowej. Aplikanci mają jednak na to sposób i dorabiają sobie „… chodzeniem do sądu, czyli podtrzymywaniem stawiennictwa, w charakterze publiczności (...)”.
Jeśli chcesz poznać więcej szczegółów o tym jak wygląda aplikacja – wysłuchaj całego odcinka!