Od momentu, w którym zaczął się gwałtowny rozwój sztucznej inteligencji (ang. artificial intelligence) trwa dyskusja na temat jej wpływu na edukację. Będzie zagrożeniem czy pomocą? Zniszczy kreatywność czy ułatwi pracę? Nie da się jej ignorować, warto więc zrozumieć mechanizmy działania AI i stworzyć ramy dla użytkowania.
Fragment artykułu z miesięcznika „Dyrektor Szkoły” 2025/3
- W oparciu o dane z kilkudziesięciu serwisów, m.in. monco.pl, w samym tylko 2024 r. w internecie zaobserwowano eksplozję wyszukiwania frazy „sztuczna inteligencja” – zauważa dr hab. Piotr Pęzik, kierownik Zakładu Językoznawstwa Korpusowego i Komputerowego Instytutu Anglistyki na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Łódzkiego, autor słownika kolokacji HASK. Dostępna pod adresem http://monco.frazeo.pl/ wyszukiwarka korpusowa Monco jest prawdopodobnie jedyną publicznie dostępną, stale aktualizowaną witryną monitorującą polszczyznę, a przez to skutecznym narzędziem w poszukiwaniu przykładów użycia wyrazów, fraz oraz wzorców leksykalno-gramatycznych w autentycznych próbkach językowych.
Popularność wyrażenia „sztuczna inteligencja” potwierdzili też internauci, wybierając je na Słowo Roku 2024 w plebiscycie organizowanym przez Instytut Języka Polskiego Uniwersytetu Warszawskiego oraz Fundację Języka Polskiego. W ubiegłorocznej edycji podobnego wyboru dokonała kapituła językoznawców.
W ustawodawstwach krajowych i międzynarodowych nie wypracowano jeszcze prawnej definicji sztucznej inteligencji. Pojęcie to funkcjonuje powszechnie jako system oparty na koncepcji maszyny, która potrafi pozyskać nieprzetworzone dane ze środowiska i zinterpretować je, wpływając na otoczenie, opierając się na sposobie funkcjonowania ludzkiej inteligencji.
Zamów prenumeratę: www.profinfo.pl/sklep/dyrektor-szkoly,7340.html
